Martyna Gwiżdż, miłośniczka gór, outdooru i fotografii, podczas swojej wyprawy na szlak wokół ósmego pod względem wysokości, ośmiotysięcznika na Ziemi, czyli Nepalskiego Manaslu połączyła pasję do podróży z dokumentowaniem piękna Himalajów. Jej zdjęcia z trekkingu oddają majestat tego regionu, a kluczowym narzędziem w jej pracy okazał się filtr polaryzacyjny Marumi PRIME PLASMA SPUTTERING CPL.

Podróż do Nepalu była jednym z największych fotograficznych marzeń Martyny. Szlak wokół Manaslu, znany jako „Manaslu Circuit Trek”, to jedno z najbardziej malowniczych miejsc w Himalajach, oferujące widoki na ośnieżone szczyty, rozległe doliny i tradycyjne wioski. Martyna podkreśla, że fotografia krajobrazowa w tak wymagających warunkach wymaga nie tylko talentu, ale także odpowiedniego sprzętu. Na swoim Instagramie Martyna dzieli się zdjęciami z wyprawy, które ukazują intensywne błękity nieba, dynamiczne chmury oraz detale lokalnej kultury i przyrody. W swoich relacjach wspomina również o trudach trekkingu w wysokogórskim terenie oraz zmiennych warunkach pogodowych, które stanowiły wyzwanie dla każdego fotografa.

Podczas fotografowania krajobrazów wokół Manaslu Martyna korzystała z filtra polaryzacyjnego Marumi PRIME PLASMA SPUTTERING CPL. To pierwsze na świecie filtry polaryzacyjne napylane plazmowo. Ten innowacyjny proces poprawia właściwości materiału powłokowego pod kątem jego wytrzymałości mechanicznej czy charakterystyki przewodnictwa elektrostatycznego. Uzyskane w ten sposób, wyśrubowane parametry filtrów są nie do uzyskania w konwencjonalnej metodzie termicznego nakładania na powierzchnię szkła powłok polaryzacyjnych.

Oprócz krajobrazów, Martyna uchwyciła również życie codzienne mieszkańców nepalskich wiosek oraz zabytki kultury, takie jak Świątynia Małp (Swayambhunath) w Katmandu. W miejskich warunkach filtr polaryzacyjny pozwolił jej zredukować odbicia światła od szkła i smogu, co umożliwiło uchwycenie detali architektonicznych oraz bogatej kolorystyki lokalnych scen. Dzięki innowacyjnej konstrukcji filtra Marumi PRIME PLASMA CPL, uzyskała doskonałą neutralność kolorystyczną, eliminując wszelkie zafarby i zapewniając wierne odwzorowanie barw. To sprawiło, że zdjęcia były nie tylko bardziej wyraziste, ale także oddały autentyczność kolorów otoczenia bez niepożądanych odcieni.

Wyprawa Martyny Gwiżdż na Manaslu Circuit była nie tylko realizacją jej fotograficznych marzeń, ale także dowodem na to, jak ważną rolę odgrywa odpowiedni sprzęt w pracy fotografa krajobrazowego. Filtr polaryzacyjny Marumi PRIME PLASMA SPUTTERING CPL pozwolił jej uchwycić piękno Himalajów w sposób wyjątkowy – podkreślając kolory, kontrasty i detale zarówno natury, jak i kultury Nepalu. Dzięki temu każde zdjęcie oddaje emocje i atmosferę tego niezwykłego miejsca.